Galeria

"Przemijanie lecz wciąż trwanie..."
Pierwszy wieczór poezji zebrał liczną grupę tych, którzy oczami poetów i bardów patrzą na otaczającą nas rzeczywistość. Był to niezwykły czas dostrzegania innego wymiaru, w którym jesteśmy zanurzeni, a którego chyba czasami nie zauważamy..
Resztę wyczytajcie ze zdjęć...

Kurs pod opieką Anety i Jacka (w tym momencie baaardzo Im serdecznie DZIĘKUJEMY !) przydał się wszystkim tym, którym znudził się już taniec bez partnera i partnerki na imprezach.
Godziny zajęć zaowocowały naprawdę świetnymi umiejętnościami, które niedługo będzie można wykorzystać na zbliżających się andrzejkach i później w czasie długiego karnawału...

Zespół istnieje od początku działalności Duszpasterstwa, przez lata zmieniał swój skład. A dziś... wygląda na próbie tak :)
Zapraszamy do nas, by poszerzać nasze szeregi. Mile widziani instumentaliści i wokaliści oraz osoby posiadające doświadczenie w prowadzeniu prób.
Spotykamy się w czwartki o godz. 19.00.

Tym wykładem ks. Biskup Adam zainaugurował cykl pod wspólnym tytułem "Tożsamość chrześcijan" - Akademickie Laboratorium Wiary.
Co miesiąc spotkania prowadzić będą wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Łodzi.

Nie jest tak łatwo przejść drogę od 'licealisty' do 'studenta'. Wydawać by się bowiem mogło, że starczy dostać wpierw matrulane świadectwo, a później indeks i koniec.
To jednak 'musi kosztować'. Poznali to nasi Młodzi Przyjaciele, którzy wykazywali się niesamowitymi umiejętnościami od 'zdolności konspumpcyjnych' do 'umiejętności tanecznych' i pracy w zespole :)
Wszystkim życzymy Wszelkiego Dobra na studiach!

W ramach Tygodnia Inaugurującego działania naszego DA oraz imprezy "Baw się bez dopingu - Na dobry początek" wystąpił zespół CHILI MY z półtoragodzinnym koncertem.
Należy on do czołówki polskich zespołów chrześcijańskich, więc przedstawiać go nie trzeba.
A kto nie był na koncercie, po prostu niech załuje...

Jakże inaczej można rozpocząć Rok Akademicki, jeśli nie Mszą św.
Zgromadziła ona Studentów z akademickiego Lumumbowa i nie tylko...
Tak więc, rozpoczęliśmy nowy rok z Bogiem.

Trenerzy ART z KARAN'u w Warszawie uczyli nas jak sobie radzić z wszechobecną agresją, która również swoje źródło ma w nas samych. Warsztaty trwały tylko kilka godzin, lecz dla tych którzy się pojawili na nich były wspaniała lekcją radzenia sobie z życiem.

Węzeł to miejsce, gdzie nie tylko jest czas na modlitwę i formację duchową. Od czasu do czasu spotykamy się na przeróżnych imprezach.
Tym razem to 42 urodziny Karoliny i Mateusza (bliźniaków), a następnego dnia - wyprawa do łódzkiego ZOO..
Jak było? Fantastycznie!

Grupa dwunastu, odważnych, wspaniałych, żądnych dobrych wrażeń wyruszyła o 5.13 z Łodzi Fabrycznej, by po południu wylądować w Dolnym Smokowcu na Słowacji. Już tego samego dnia wieczorem można ich było spotkać na szlaku do Rajnerowej Chaty i Wodopadów. Kolejne dni - to coraz pewniejsze wyjścia w Tatry mimo dwudniowego ochłodzenia i deszczu. Cóż - w końcu jechaliśmy zdobywać Tatry. I to się nam udało. Wspaniała Dwunastka, a wśród nich: Ola, co ma piękny warkocz i fasolę jada; wujek Jacek, co na wszystko ma sposób; Asia, co pływa jak ryba i biega jak sarna; Marysia, co z wiewiórkami gada; Ania, co dobrą radą i wsparciem bywa; Asia, co cicho lecz zawsze do przodu się wyrywa; Karolina, co dla swego Brata słodkości ukrywa; Krysia, co grzebienia rzadko używa; Ewa, co po słowacku 'żena' jest zwana; Mateusz, co spokój i równowagę ducha trenuje; Andrzej, co dobrym humorem zarażał co dnia i ks. Dyziek, co nad wszystkim czuwał.
Resztę ze zdjęć, mamy nadzieję, wyczytasz...