Data
2 lis 2007
W zaduszkowy wieczór udaliśmy się na cmentarz, aby pomodlić się za kapłanów i koadiutorów salezjanów.
Pięknie oświetlony cmentarz sprzyja modlitwie za zmarłych, ale niebawem kwiaty i światełka znikną z grobów tak jak przycmentarne polowe kwiaciarnie. My jednak pamiętajmy o naszych zmarłych nie tylko od święta.