Data
12 gru 2008
O powołania trzeba się troszczyć, a zwłaszcza o te Węzłowe, dlatego odwiedziliśmy Marysię, która jest aspirantką u sióstr Salezjanek.
Dostarczyliśmy Marysi prezenty mikołajowe, pozdrowiliśmy od całego Węzła i udało nam się zwiedzić trochę Łomianek.
A Siostrom bardzo dziękujemy za gościnę.