Data
21 lut 2016
Tego wydarzenia w kaplicy "Węzła" nie można było nazwać po prostu koncertem. Była to pewna forma modlitwy i zadumy, w której mogliśmy uczestniczyć. Witold Janiak i Adam Rymarz swoim wykonaniem tradycyjnych pieśni wielkopostnych pozwolili, abyśmy głębiej przeżyli zbawczą mękę i śmierć Chrystusa oraz cierpienia Jego Matki. Utwory na głos ludzki i pianino były swoistym świadectwem wiary muzyków.
Artyści swoją "jazzową modlitwę" utrwalili już na płycie zatytułowanej <i>"Stabat Mater Dolorosa"</i>, a której pomysł nagrania zrodził się kilka lat temu właśnie w "Węźle".