Data
4 cze 2021
Tradycyjnie, w piątek po Bożym Ciele, udaliśmy się na kilkugodzinny spływ kajakowy. W tym roku płynęliśmy rzeką Grabią. Nie obyło się bez niespodzianek i wyzwań jakie postawiła nam rzeka. W kilu miejscach przepływaliśmy pod konarami, w innych musieliśmy kajaki przenieść, czasem wspinaliśmy się po konarach a czasem nurkowaliśmy w wodzie. Na pewno się nie nudziliśmy a raczej można rzec... Oj działo się!