Data
28 mar 2009
Trzeba się troszczyć o węzłowe powołania, dlatego już drugi raz odwiedziliśmy Marysię, absolwentkę Węzła, która jest aspirantką do zgromadzenia sióstr salezjanek.
Siostry, jak zwykle, przyjęły nas po królewsku, a nam udało się porwać na chwilę Marysię do Czerwińska nad Wisłą.
Siostrom dziękujemy jeszcze raz za gościnę, a Marysi życzymy powodzenie, co oczywiście popieramy modlitwą.